11 kwietnia 2010

Śmierć Prezydenta

Od dwóch dni jestem w szoku, po wydarzeniach jakie miały miejsce w Smoleńsku. To ogromna tragedia dla nas wszystkich. Wczoraj kiedy "to" się wydarzyło byłem w Poznaniu na zwołanej przez przewodniczącego PO Radzie Powiatu Poznańskiego, której jestem członkiem. Mieliśmy wybierać Zarząd Powiatu. Kilkudziesięciu polityków Platformy Obywatelskiej było w głębokim szoku. Niektórzy posłowie mieli łzy w oczach. Staliśmy jak zahipnotyzowani przed telewizorem i oglądaliśmy transmisję z katastrofy oczekując, że to najgorsze nie okaże się prawdą. Doraźne spory polityczne zostały odłożone na bok a pozostała zwykłe ludzkie współczucie. Mam nadzieję że to wydarzenie będzie dla polskiej polityki katharsis, i także kiedy skończy się żałoba będziemy mogli ze sobą rozmawiać i pięknie się różnić.